Nowa rzeczywistość przyniosła wiele niepewności w sporcie bez względu na dyscyplinę. Pomimo możliwości wyjścia do lasu, czy na spacer, a także zwiększonej możliwości wykonywania treningów, wciąż przed środowiskiem sportowym wiele niewiadomych. Niewiadomych dotyczących zarówno kolejnych sezonów, rywalizacji sportowej, jak i sytuacji finansowej.
Jak trenerzy i zawodnicy mogą się odnaleźć w tej sytuacji? Przede wszystkim skupić się na tym, na co mają wpływ, zweryfikować dotychczasowe cele, a także wykorzystać czas kwarantanny jako doświadczenie, w miejsce przeczekiwania aż wszystko się skończy. Świat sportowy po kwarantannie będzie inny, dlatego warto skupić się na tym, co możemy zrobić dla rozwoju siebie i swojej drużyny.
Podstawy będą takie, jak dla wszystkich – bo sportowiec to przede wszystkim człowiek. Czyli wracamy do dbałości o fundamentalne potrzeby psychofizyczne – sen, odżywianie i aktywność ruchową.
Na ten temat już pisałam tutaj: Jak komfortowo żyć w czasach koronawirusa?
Wagę aktywności fizycznej dla sportowców chciałabym jednak podkreślić szczególnie. Zmiana pobudzenia organizmu, która nastąpiła wraz z kwarantanną ma wielorakie konsekwencje.
Większość zawodników była w okresie startowym, przygotowań do igrzysk olimpijskich, czy w przypadku sportów drużynowych w obliczu play-off. Nagłe przerwanie funkcjonowania na poziomie rywalizacji, regularnych treningów, a także pobudzenia emocjonalnego ma znaczący wpływ na nasz organizm, zarówno jeśli chodzi o samopoczucie, jak i układ odpornościowy, hormonalny. Stąd tak istotne jest zachowanie aktywności fizycznej. W mediach społecznościowych po rozpoczęciu czasu kwarantanny mogliśmy obserwować wielu zawodników, którzy publicznie prezentowali swoje sposoby na trening w domowych warunkach. Na temat tego, jaka jest sytuacja wiemy już dużo, ale co możemy zrobić, aby zachować dobre samopoczucie, sprawność fizyczną oraz tożsamość sportową?
WRÓĆ DO PODSTAW – ZŁAP PERSPEKTYWĘ
Zadaj sobie pytanie, dlaczego uprawiasz daną dyscyplinę sportową, co sprawia ci radość na co dzień i w sporcie – skup się na szczegółach. Podobne zadanie jest dobre dla Trenerów. Poniżej przedstawiam listę pytań, nad którymi warto się zastanowić i sobie odpowiedzieć.
- Co mi sprawia radość na co dzień? Co sprawia radość w dyscyplinie sportu w której jesteś?
- Dlaczego uprawiam sport – jakie były moje motywy rozpoczęcia aktywności sportowej?
- Dlaczego zostałem trenerem, co sprawia mi radość i satysfakcję w pracy?
- Jakie były moje powody rozpoczęcia obecnego sezonu?
To co jest ważne - zapisz sobie odpowiedzi na kartce. Daj sobie czas na odpowiedzenie na te pytania. Będą one podstawą do wyznaczania dalszych celów, ale także mogą być pomocne w budowaniu swojego poczucia pewności siebie i motywacji w tym trudnym okresie. Szersza perspektywa bycia w sporcie jest pomocna w regulacji napięcia, które teraz możemy odczuwać.
WYZNACZANIE I WERYFIKACJA CELÓW
Sportowcy, trenerzy i inni członkowie sztabów szkoleniowych przyzwyczajeni są do pracy zadaniowej. Regularny trening, a potem rywalizacja, która jest tym co weryfikuje. W chwili obecnej czasem trudno znaleźć motywację do treningów, jeśli nie mamy pewności co i kiedy będzie dalej. Łatwo jest popaść w zwątpienie, zniechęcenie czy poczucie braku sensu. Cele, które mieliśmy do tej pory nagle okazały się niemożliwe do wykonania, tak jak zaplanowaliśmy, a to wszystko jest niezależne od nas. W niektórych przypadkach, w związku z okolicznościami cele mogą ulec zmianie. Może się zdarzyć, że będziemy trenować z myślą „o przeczekaniu”, kiedy ta sytuacja się skończy i powrocie do tego co było. Pandemia jest zjawiskiem bez precedensu i żaden zawodowy sportowiec występujący obecnie, jeszcze nie doświadczył takich okoliczności. Paradoksalnie dzięki temu możemy nauczyć się elastyczności, umiejętności odnajdowania się w różnych warunkach. Nastawienie jest istotne – na to, z czym przyszło nam się zmierzyć nie mamy wpływu, ale jak się z tym zmierzymy zależy już od nas.
Zweryfikuj swoje obecne cele krótkoterminowe w odniesieniu do tego celu, który masz jako ten długoterminowy.
(praktyczne ćwiczenie w tym zakresie już wkrótce).
BĄDŹ W SPORCIE
Niekoniecznie chodzi o to, żeby stale śledzić informacje dotyczące tego, jak koronawirus wpływa na sport. Chodzi o zadbanie o poczucie tożsamości. Bycie zawodnikiem/zawodniczką, trenerem to znacząca część poczucia tożsamości sportowca, roli, w której się spełniamy. Kiedy wszystkie rozgrywki i rywalizacja jest zawieszona istotne jest zadbanie o to, żeby nie czuć się na uboczu, w odosobnieniu. Często powracając do domów, będąc wśród bliskich brakuje zrozumienia do tego, co odczuwają sportowcy, stąd może pojawić się poczucie osamotnienia, niezrozumienia. Wartościowym jest utrzymywanie kontaktu z kolegami z drużyny, trenerem, innymi sportowcami. Pomimo zmiany okoliczności bycie w procesie sportowym – treningi, rutyna, którą tak dobrze zna organizm. Dobrym pomysłem mogą być wspólne treningi online. W przypadku trenera i drużyn istotna jest dbałość o relacje z zawodnikami i sztabem. Ustalenie wspólnego planu. Warto prowadzić spotkania online, warsztaty, gry – budować zespół. Być razem, pomimo odległości i braku wspólnych treningów.
Danie sobie przyzwolenia na przeżycie trudnych emocji, szukanie wsparcia, także wsparcia merytorycznego, to kwestie podstawowe. Koncentracja na tym, na co mam wpływ. Perspektywa tego jaka droga za mną i do czego dążę, dbałość o relacje i siebie samego to kluczowe elementy, na których warto się skupić. W kolejnych materiałach będę przedstawiać praktyczne sposoby wyznaczania celów i realizacji w sporcie.
Małgorzata Szczugieł