Paula Kania weźmie udział w międzynarodowym turnieju ITF Bella Cup (pula nagród 60 tysięcy dolarów), który odbędzie się w Toruniu w dniach 3-9 czerwca.
Organizatorzy turnieju postanowili pomóc zawodniczce wspieranej przez Warsaw Sports Group i obdarowali ją dziką kartą do głównej drabinki singla. Przed wyprawą do Torunia Paula ma w planach deblowy występ w turnieju rangi WTA w Norymberdze.
Paula Kania walczy o odbudowanie rankingu singlowego po kontuzji. Występ w turnieju $60k to dla niej świetna szansa na wywalczenie punktów do światowych rankingów. - Po 13 miesiącach bez gry wracam do zdrowa, gotowa i chyba jeszcze bardziej głodna sukcesów. Bardzo się cieszę, że wracam też do Torunia. To jeden moich ulubionych turniejów w Polsce. Jakie są moje oczekiwania co do tego startu? Staram się ich nie mieć, bo zdaję sobie sprawę, w jakim miejscu kariery teraz jestem. Staram się wykorzystać zamrożony ranking w deblu do maksimum, a co do singla, to mam nadzieję, że zaprezentuję się jak najlepiej, ale nic więcej nie będę mówiła - podsumowała Paula podczas konferencji prasowej w Centrum Olimpijskim w Warszawie.
W Toruniu planują wystąpić dwie inne polskie zawodniczki - Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa. Organizatorzy liczą również na przyjazd Magdaleny Fręch. Tytułu broni Czeszka Barbora Krejcikova, w Toruniu zobaczymy też rywalkę Igi Świątek z Fed Cup - Dunkę Clarę Tauson.