Kacper Żuk z warszawskiej Legii sięgnął po srebrny medal podczas Halowych Mistrzostw Polski, które odbyły się na obiektach SKT Centrum Bydgoszcz. W finale 18-latek przegrał ze starszym o 10 lat Andriejem Kapasiem.
Urodzony w Kijowie, ale trenujący na stałe w Polsce (WKS Grunwald Poznań) Kapaś był zdecydowanym faworytem całej imprezy i turniejową "jedynką". Wygrana z legionistą, który dopiero zaczyna wspinać się po drabince seniorskich rankingów, przyszła mu stosunkowo łatwo, choć w drugim secie młodszy rywal robił wszystko co mógł, by odwrócić jeszcze losy rywalizacji. Ostatecznie finał zakończył się wygraną Ukraińca 6-1, 7-5.
W drodze do finału warszawianin, który w styczniu wziął udział w dwóch turniejach Futures w Tunezji, pokonał czterech przeciwników. Już w pierwszym spotkaniu wyeliminował rozstawionego z numerem 2 Macieja Rajskiego z KT Teniswil Warszawa, wygrywając 7-6 (4), 6-2. W kolejnych rundach Żuk odprawił kwalifikanta z AZS Poznań Bartosza Łosiaka 6-0, 6-3 i zawodnika gospodarzy Adama Majchrowicza 6-3, 6-4, a w półfinale nr 3 mistrzostw Szymona Walkówa (Redeco Wrocław) 6-2, 3-6, 6-4.
W finale pań po złoty medal sięgnęła Anastazja Szoszyna (Grunwald Poznań), która w finale ograła 6-3, 6-4 Julię Sokołowską broniącą barw AZS-u Poznań. Mistrzostwa w Bydgoszczy były turniejem rangi pierwszej.