Iga Świątek weźmie udział w turnieju Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji, który odbędzie się w Tallinie w dniach 7-10 lutego. Tenisistka Legii wspierana przez Warsaw Sports Group ma szansę pojawić się na korcie po raz pierwszy od czerwca 2017 roku. W składzie reprezentacji na FedCup zastąpiła Katarzynę Piter. Dla Igi będzie to debiut w reprezentacji Polski.
Polki pojadą do Estonii w składzie: Magda Linette, Magdalena Fręch, deblistka Alicja Rosolska oraz Iga, którą nowy kapitan reprezentacji Dawid Celt powołał w miejsce Katarzyny Piter. W Tallinie nie zagra Agnieszka Radwańska, w tej sytuacji rola liderki kadry przypadnie Magdzie Linette.
Na powrót Igi Świątek do walki na korcie czekaliśmy od czerwca 2017 roku. Właśnie wtedy, podczas organizowanego przez WSG turnieju Warsaw Sports Open, 16-letnia warszawianka doznała poważnego urazu stawu skokowego. Dzięki porozumieniu WSG z Enel-Sport młoda tenisistka przeszła operację i kompleksową wielomiesięczną rehabilitację w klinice przy Łazienkowskiej 3, pracując też oczywiście ze swoim sztabem trenerskim - Piotrem Sierzputowskim i odpowiadającą za przygotowanie motoryczne Jolantą Rusin.
Reprezentacja Polski znalazła się w grupie D turniejowych zmagań. Polki zagrają z Turcją, Austrią i Łotwą. Do fazy finałowej awansuje tylko najlepsza drużyna. Dwie najlepsze reprezentacje z Tallina dostaną szansę walki w kwietniowych barażach o Grupę Światową B, a dwie najgorsze - spadną do Grupy I Strefy Euroafrykańskiej. Łatwo nie będzie - Łotyszki wystawią w Estonii najmocniejszy skład, na czele z Jeleną Ostapenko i Anastasiją Sevastovą, którym będą pomagać Diana Marcinkevica i Daniela Vismane. Austriaczki wystąpią w składzie: Barbara Haas, Julia Grabher, Melanie Klaffner i Pia König, a w zespole Turczynek zagrają: Cagla Buyukakcay, Basak Eraydin, Ipek Soylu i Ayla Aksu.
Dla Igi Świątek będzie to debiut w seniorskiej reprezentacji Polski. W odsłonie juniorskiej warszawianka radziła sobie wyśmienicie - w 2016 roku triumfowała w FedCup wraz z Mają Chwalińską i Stefaną Rogozińską-Dzik.
Powołanie do reprezentacji Polski, które zawsze jest dla sportowca wielkim honorem sprawiło, że Iga zawiesiła swoje pierwotne plany, rezygnując z występów w Futuresach ITF Pro Circuit w Egipcie (pula 15 tys. dolarów).