Młodzi legioniści mają za sobą kolejny bardzo udany turniejowy weekend. Ada Piestrzyńska została halową wicemistrzynią Polski do lat 18, a Janek Nowacki dwukrotnie stanął na drugim stopniu podium podczas turnieju OTK do lat 12, który odbył się we Wrocławiu.
W Halowych Mistrzostwach Polski do lat 18 wzięły udział dwie reprezentantki Legii - Ada Piestrzyńska i Lena Takmadżan, które trenują pod okiem Marcina Bieńka. O ich występach i medalu Ady możecie przeczytać w tym miejscu: "Ada Piestrzyńska wicemistrzynią Polski!"
Świetnie spisał się również Janek Nowacki, prowadzony przez trenerów Marcina Bieńka i Cyrila Kalisa. 11-latek wziął udział w turnieju OTK U-12 Leclerc CUP na kortach KS AZS AWF Wrocław i dotarł do finału zarówno w singlu, jak i deblu. W grze pojedynczej legionista, który grał we Wrocławiu rozstawiony z "trójką", zaczął rywalizację od II rundy, bo w pierwszej przypadł mu wolny los. Najpierw pokonał 6:1, 6:0 Piotra Dzikołowskiego (Fundacja Tennis Pro), a potem 6:3, 6:4 Kamila Kęsego (nr 5, Park Tenisowy Olimpia Poznań). W półfinale nasz zawodnik wygrał 6:1, 6:2 z Juliuszem Stańczykiem (nr 7, łódzkie [LD]), a w finale lepszy od Janka okazał się reprezentujący SKF Klub Tenisowy Szczawno-Zdrój Jan Kluczyński (1).
W deblu Janek stworzył duet z zawodnikiem STT Fakro Nowy Sącz, Wiktorem Jeżem. Nasz reprezentant wraz z deblowym partnerem pokonał parę F. Kosiński/ H. Pienkiewicz 6:4, 7:6 (2) i G. Burbo/ K. Pabisiak 7:5, 6:3. W finale triumfowali J. Kluczyński i J. Stańczyk 3:6, 7:5 [10-8].
Melania Rybarkiewicz i Jan Czmuda zagrali w weekend na turnieju MW Młodzicy - UKS Okęcie Sport Warszawa. Zwłaszcza Mela, która rywalizowała z dziewczynami o dwa lata starszymi, poradziła sobie bardzo dobrze, docierając do ćwierćfinału. - Różnica siły pomiędzy dziewczynami była widoczna, niemniej Mela zebrała cenne doświadczenie - mówi trener Cyril Kalis. Z kolei Filip Kiryłło wystąpił na turnieju WTK Skrzaty w grupach w Grodzisku Mazowieckim. W pierwszej fazie rywalizacji legionista wygrał dwa mecze i przegrał jeden. W fazie finałowej zajął 8. miejsce.