W kręgach sportowych zawsze gorąco dyskutuje się o wynikach, transferach, kwotach i technice zawodników. Jednak obok fizycznego zmagania na boisku, torze czy ringu, toczy się równie zażarta rywalizacja - w obszarze danych. Analiza danych w sporcie to dziedzina, która może nie przyciągać tylu kamer i błysków fleszy, ale jej znaczenie dla sukcesu marketingowego jest nie do przecenienia.
W wielu dziedzinach biznesu już od lat dane są krwią obiegu decyzji - prowadzą do optymalizacji, innowacji i rozwoju. W sporcie, choć być może z nieco większym opóźnieniem, ten trend przyjmuje się z równie dużym entuzjazmem. Mówiąc o narzędziach analitycznych, wypada zacząć od tego, że ich spectrum jest szerokie - od prostych aplikacji służących do śledzenia aktywności fizycznej, po zaawansowane platformy integrujące szereg danych o zawodnikach, sprzedaży biletów, zaangażowaniu fanów i wzorcach konsumpcyjnych.
Przeanalizujmy na przykład duże wydarzenia sportowe - mecze, turnieje, zawody. Sprzedaż biletów to nie tylko kwestia zainteresowania spotkaniem. To też logistyka, cena, dostępność, a nawet pogoda. Korzystając z big data, organizatorzy mogą dostosować ceny w czasie rzeczywistym, odpowiadając na aktualny popyt i oczekiwania kibiców. Widać to na przykładzie dynamicznego modelowania cen, które zmieniają się w zależności od wielu czynników - od dotychczasowej sprzedaży po prognozę pogody na dzień meczu.
Dane stają się też bezcennym źródłem informacji przy ocenie efektywności kampanii reklamowych i sponsorów. Ekwiwalenty reklamowe pozwalają organizacjom sportowym i ich partnerom komercyjnym zrozumieć, jak wielka jest wartość ich inwestycji. Jeżeli znak firmowy pojawi się w telewizji przez określony czas, podczas transmitowanego meczu, wartość tej ekspozycji może być przeliczona na równowartość, którą firma musiałaby zapłacić za tradycyjną reklamę.
Statystyki - niegdyś domena analityków sportowych, teraz służą także marketerom. Liczba sprzedanych koszulek, ilość odwiedzin na stronie, zaangażowanie w mediach społecznościowych - wszystko to składa się na obraz, który pozwala lepiej rozumieć i docierać do fanów. Dzięki temu, strategie marketingowe są bardziej spersonalizowane, docierają do węższych, ale za to bardziej zaangażowanych grup, co przekłada się na efektywność każdej wydanej złotówki.
Analiza danych w sporcie to fascynująca podróż przez morze liczb, które - jeśli tylko odpowiednio je zinterpretować - mogą prowadzić do sukcesu nie tylko na sportowym polu, ale również w równie konkurencyjnym świecie biznesu. To opowieść o tym, jak informacja przekłada się na sukces marketingowy, jak z nieuchwytnych, czasem pozornie bezużytecznych danych, można wydobyć złoto.
Sport zawsze był grą liczb, ale dziś, te liczby nabrały nowego, potężnego znaczenia. Co więcej, w świecie sportu, gdzie każdy ruch, każdy punkt, każda sekunda może być zmierzone, zanalizowane i przekute w strategię, dane stają się nowym trenerem, menedżerem i - co najważniejsze - sprzymierzeńcem w drodze po zwycięstwo, zarówno na arenie sportowej, jak i rynkowej.